Ochrona praw dziecka
Jak prawo chroni dziecko w sytuacji rozwodu rodziców?
Polskie
prawo zawiera wiele przepisów regulujacych prawa dzieci; w tym
przewodniku skupimy sie tylko na tych, które w jakikolwiek sposób
dotycza sytuacji rozwodu lub rozstania rodziców. Nasz przeglad na pewno
nie jest wyczerpujacy, ale chcemy przyblizyc - zwlaszcza nieprawnikom -
najwazniejsze rozwiazania okreslajace prawa i obowiazki rodziców i
dzieci oraz powinnosci innych osób. Podstawowym aktem prawnym jest
oczywiscie Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 roku, która wprost i
bezposrednio chroni prawa dzieci.
Art.18: "(...) rodzina (…) i rodzicielstwo znajduja sie pod ochrona i opieka Rzeczypospolitej Polskiej".
Art. 72:
1.
Rzeczpospolita Polska zapewnia ochrone praw dziecka. Kazdy ma prawo
zadac od organów wladzy publicznej ochrony dziecka przed przemoca,
okrucienstwem, wyzyskiem i demoralizacja.
2. Dziecko pozbawione opieki rodzicielskiej ma prawo do opieki i pomocy wladz publicznych.
3.
W toku ustalania praw dziecka organy wladzy publicznej oraz osoby
odpowiedzialne za dziecko sa obowiazane do wysluchania i w miare
mozliwosci uwzglednienia zdania dziecka.
W tym ostatnim ustepie
widac wyrazna zachete ustawodawcy do pytania i uwzgledniania zdania
dziecka w waznych dla niego sprawach. Jest to przejaw szacunku do osoby
i respektowania podstawowego prawa czlowieka do informacji i wyrazania
opinii w sprawach jego dotyczacych, które jest powtórzone i
uszczególowione w innych, dalej omówionych przepisach.
Innymi
wazniejszymi aktami prawnymi regulujacymi prawa dzieci sa: Konwencja o
prawach dziecka, Europejska konwencja o wykonywaniu praw dzieci, Kodeks
rodzinny i opiekunczy, Kodeks postepowania cywilnego.
Prawo do kontaktów z obojgiem rodziców
Ratyfikowana
przez Polske w 1991 roku Konwencja Narodów Zjednoczonych o Prawach
Dziecka w art. 9 ust. 3 stwierdza: "Panstwa-Strony beda szanowaly prawo
dziecka odseparowanego od jednego lub obojga rodziców do utrzymywania
regularnych kontaktów z obojgiem rodziców". Kontakty z obojgiem
rodziców sa wiec tu potraktowane jako prawo dziecka,
a nie jedynie jako prawo doroslych do kontaktów ze swymi dziecmi. Co
prawda artykul ten najczesciej przywoluje sie w kontekscie dyskusji o
rodzinach zastepczych, ale widoczne jest tez jego zastosowanie w
kontekscie rozwodu rodziców.
Artykul 18 tej samej Konwencji mówi:
"Panstwa-Strony podejma wszelkie mozliwe starania dla pelnego uznania
zasady, ze oboje rodzice ponosza wspólna odpowiedzialnosc za wychowanie
i rozwój dziecka (...)". Zasada ta zostala ujeta takze w artykule 5
Europejskiej konwencji o wykonywaniu praw dzieci: "Malzonkom
przysluguja równe prawa i obowiazki (...) tak pomiedzy nimi, jak w
stosunkach z ich dziecmi". Polskie prawodawstwo podtrzymuje ja w
kodeksie rodzinnym i opiekunczym, gloszac, ze "wladza rodzicielska
przysluguje obojgu rodzicom" oraz ze "kazde z nich jest obowiazane i
uprawnione do jej wykonywania" a o istotnych sprawach dziecka "rodzice
rozstrzygaja wspólnie; w braku porozumienia miedzy nimi rozstrzyga sad
opiekunczy". Jezeli rodzice zaniedbuja obowiazki albo naduzywaja
uprawnien plynacych ze sprawowania wladzy rodzicielskiej sad moze
ograniczyc im wladze, zawiesic ja, gdy istnieje przemijajaca przeszkoda
w jej sprawowaniu lub pozbawic rodziców wladzy. Sad
moze tez w
wyjatkowych wypadkach zakazac rodzicowi pozbawionemu wladzy
rodzicielskiej jakiejkolwiek osobistej stycznosci z dzieckiem. Jesli
jednak nie ma takiego zakazu, to ktos, kto uniemozliwia kontakty
rodzica z dzieckiem - a niestety zdarza sie, ze jest to drugi rodzic -
dziala wbrew waznym potrzebom i interesom dziecka. W takim wypadku sad
moze zmienic nawet prawomocne postanowienie o wykonywaniu wladzy
rodzicielskiej (por. art. 577 kpc). Zarówno wiec ustawodawstwo
miedzynarodowe, jak i krajowe naklaniaja oboje rodziców do wspólpracy w
wychowywaniu dziecka bez wzgledu na stan relacji miedzy nimi. Mediacja
zdaje sie byc tu doskonala metoda praktycznego budowania owej
wspólpracy.
Prawo do informacji
Oprócz
Konstytucji prawo dziecka do informacji zawarte jest takze we
wspomnianej juz Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawach dziecka. W
artykule 13 mówi ona: "Dziecko bedzie mialo prawo do (...)
poszukiwania, otrzymywania i przekazywania informacji oraz idei
wszelkiego rodzaju". Jeszcze dobitniej formuluje to Europejska
konwencja o wykonywaniu praw dzieci (Dz. U. z 2000 r. nr 107, poz.
1128): "Dziecko uznane wedlug prawa wewnetrznego za majace
wystarczajace rozeznanie w dotyczacym go postepowaniu sadowym powinno
miec przyznane i samo moze zadac przyznania nastepujacych praw:
a) do otrzymywania wszystkich istotnych informacji;
b) do pytania go o zdanie i do wyrazania swego stanowiska;
c) do bycia informowanym o ewentualnych skutkach jego stanowiska oraz o ewentualnych skutkach kazdej decyzji".
W
Polsce, formalnie rzecz biorac, dzieci, które maja co najmniej 13 lat,
moga wiec byc uczestnikami postepowania sadowego w sprawach o
przysposobienie, w sprawach dotyczacych opieki (np. o umieszczenie w
domu dziecka) oraz w innych istotnych dla nich sprawach w razie braku
porozumienia miedzy rodzicami. To wiecej niz prawo do bycia
poinformowanym - jest to juz prawo proceduralne.
Kodeks
postepowania cywilnego w art. 5 daje uczestnikom postepowania, czyli na
przyklad dzieciom, które ukonczyly 13 lat, o ile wystepuja bez
pelnomocników prawnych, mozliwosc uzyskania od sadu informacji
(pouczenia) co do "czynnosci procesowych".
Prawo do wyrazania opinii
Osoby
maloletnie (dzieci powyzej 13 roku zycia) moga w niektórych przypadkach
byc wysluchane przez sad poza sala sadowa, np. w Rodzinnym Osrodku
Diagnostyczno-Konsultacyjnym (kpc art. 576 §2). Z drugiej strony art.
430 kpc zakazuje przesluchiwania maloletnich ponizej 13 lat oraz dzieci
stron ponizej 17 roku zycia w charakterze swiadków w sprawach o
uniewaznienie malzenstwa, o ustalenie istnienia lub nieistnienia
malzenstwa, o rozwód oraz o separacje. Nie trzeba chyba dodawac, ze
przesluchiwanie maloletnich swiadków powinno sie odbywac w obecnosci
rodziców lub psychologa.
Jesli dziecko ma prawnego opiekuna, to
powinien on/ona wysluchiwac go w wazniejszych sprawach i uwzgledniac w
miare mozliwosci jego uwagi (kodeks rodzinny i opiekunczy art. 158).
Kiedy alarmowac o krzywdzie dziecka?
Polskie
prawo chroni takze dzieci (ustanawiajac sankcje karne dla doroslych)
przed przemoca, znecaniem sie, wykorzystywaniem seksualnym,
prezentowaniem im tresci pornograficznych, uprowadzeniem, rozpijaniem,
porzuceniem, naklanianiem do zebractwa, wykorzystywaniem ekonomicznym i
innymi formami krzywdzenia. Kiedy i jak powinno sie reagowac na objawy
krzywdzenia lub podejrzenie wyrzadzania krzywdy dziecku?
Poniewaz
tylko dorosli moga skladac zawiadomienia o popelnieniu przestepstwa, to
na nich wiec spoczywa ten obowiazek i zwiazana z nim wrazliwosc. Kodeks
postepowania karnego naklada "spoleczny obowiazek" na kazdego,
kto dowiedzial sie o popelnieniu przestepstwa sciganego z urzedu,
powiadomienia o tym policji lub prokuratury (art. 304 par.1). Kodeks
postepowania cywilnego zas nakazuje - znowu kazdemu
- zawiadomic sad opiekunczy (tzn. Wydzial Rodzinny i Nieletnich Sadu
Rejonowego) o "zdarzeniu uzasadniajacym wszczecie postepowania z
urzedu". Dotyczy to wiec takze i mediatorów, którzy w trakcie mediacji
moga dowiedziec sie o krzywdzeniu dziecka. Jesli maja watpliwosci, czy
jest to przestepstwo, moga zlozyc do sadu wniosek o wglad w sytuacje
rodzinna dziecka. W ten takze sposób biora na siebie role "rzecznika
interesów dziecka". Te zagadnienia stana sie zapewne w niedlugim czasie
przedmiotem dyskusji w srodowisku mediatorów.
Czesto jednak problem
nie jest az tak drastyczny jak przestepstwo wobec dziecka. Wtedy
wystarczy przemyslane wspóldzialanie z innymi specjalistami
pomagajacymi dziecku - na przyklad z pracownikiem socjalnym,
pedagogiem, psychologiem, wychowawca szkolnym.
Podsumowujac:
polskie prawo dopuszcza i zacheca rodziców a w niektórych wypadkach
takze i sady do konsultowania z dziecmi waznych decyzji ich
dotyczacych. Prawo chroni takze wazne interesy i prawa dzieci
zobowiazujac doroslych do reagowania w przypadku ich naruszenia.
Mediacja moze z pewnoscia przyczynic sie do wiekszego upodmiotowienia
dzieci w konflikcie malzenskim dajac im szanse wyrazenia swego zdania,
i jednoczesnie moze byc instrumentem chroniacym ich prawa.